fbpx

NVC czyli Język Żyrafy

NVC czyli Język Żyrafy

NVC-porozumienie bez przemocy Marshall Rosenberg | MagdaMeyer.eu - Jak zarządzać zmianą

NVC

NVC to skrót od Nonviolent Communication czyli Komunikacja bez przemocy, zwana inaczej językiem żyrafy.

Pojęcie wprowadził i technikę opracował amerykański psycholog Marshall Rosenberg.

Sposób rozmowy, jaki w tej technice się stosuje, polega na tym, że nie wywołujemy negatywnych emocji po żadnej ze stron. A to przynosi bardzo ważne skutki.

Jak zwykle reagujemy

Zwykle, gdy czyjeś zachowanie nam się nie podoba, to robimy jedną z 2-ch rzeczy:
1. Odreagowujemy nasze niezadowolenie, czyli: krzyczymy, oskarżamy, żądamy, albo
2. Tłumimy nasze emocje i udajemy, że nic się nie stało.

Odreagowanie wynika z przekonania, że to druga osoba odpowiada za to co my czujemy. Jest to przekonanie tak samo powszechne jak i nieprawdziwe. Ale jeżeli szczerze wierzę, że za moje samopoczucie odpowiada druga osoba, to wtedy staram się ją zmusić, żeby zachowywała się inaczej, żeby moje samopoczucie było lepsze. No to zmuszam. I jest awantura.

Tłumienie natomiast, wynika ze społecznej normy, że należy być miłym. Przekonanie, że należy być miłym i dbać o dobre relacje, jest całkiem słuszne, tylko ma dwie zasadnicze wady:

  • Po pierwsze, jeżeli dla zachowania tak zwanej miłej atmosfery, wszelkie nieporozumienia zamiata się pod dywan, to te nieporozumienia nie znikają, tylko narastają. A do tego jeżeli druga osoba nie wie, że coś jest nie tak, to nie ma powodu niczego zmieniać. Więc nic nie zmienia i nasza frustracja narasta.
  • A po drugie, jeśli ktoś za wszelką cenę dba o dobrą atmosferę i unikanie konfliktów, zwykle robi to swoim kosztem. Potem czuje się wykorzystany i pomijany, co kończy się albo problemami ze zdrowiem albo w końcu gwałtownym „zbiorczym” wybuchem emocji, kompletnie zaskakującym dla otoczenia, bo reakcja jest wtedy zupełnie nieadekwatna do sytuacji. A jest nieadekwatna, bo wcale nie dotyczy tego, co się właśnie wydarzyło (czasem drobiazgu), ale długiej historii różnych niewypowiedzianych pretensji.

I nie ma porozumienia.

Jak można inaczej

NVC zamiast tego proponuje sposób rozmowy złożony z 4-ch elementów:

  1. OPISZ, co konkretnie druga osoba zrobiła.
  2. Poinformuj, jakie UCZUCIA  pojawiły się w Tobie w związku z jej zachowaniem.
  3. Powiedz, jakie Twoje POTRZEBY, pragnienia, wartości nie zostały przez to zachowanie uwzględnione.
  4. A na koniec poinformuj, CO CHCIAŁABYŚ dostać od tej osoby, żeby Twoje życie w tej sytuacji stało się lepsze.

I tyle.

Jak to robić szczegółowo:

Punkt 1
CO SIĘ WŁAŚCIWIE WYDARZYŁO

Tu mówimy o faktach czyli nie mieszamy tego, czego byliśmy świadkami, z tym, co na ten temat myślimy.

Czyli:
TAK: „Zacząłeś robić raport godzinę przed spotkaniem” –  to jest fakt.
NIE: „Zwlekałeś z przygotowaniem raportu” – bo „zwlekałeś” jest jedynie oceną.

Rozdzielenie faktów od ocen jest ważne, bo jeżeli mieszamy to, co się wydarzyło, z tym, co sądzimy na ten temat, to wtedy bez względu na nasze dobre intencje, ludzie słyszą krytykę. A wtedy odruchowo reagują oporem.

Punkt 2
JAKIE EMOCJE W ZWIĄZKU Z TYM POJAWIŁY SIĘ WE MNIE

Tu jest istotne, żeby nie mieszać emocji, z myślami.

TAK: „Czułam złość, kiedy powiedziałeś, że…”
NIE: „Czułam się niezrozumiana” – bo „niezrozumiana” to jest przekonanie na temat tego czy inni mnie rozumieją czy nie.

Emocje są niepodważalnym faktem. Myśli są tylko subiektywnymi opiniami.

Punkt 3
JAKA MOJA POTRZEBA NIE ZOSTAŁA ZASPOKOJONA

Z punktu widzenia NVC przyczyną pojawiania się naszych emocji NIE jest czyjeś zachowanie, ale zawsze jakaś nasza, zaspokojona lub nie, potrzeba. Z zaspokojonych potrzeb biorą się nasze emocje pozytywne, z niezaspokojonych negatywne.

Tyle, że zwykle zamiast mówić wprost o naszych potrzebach, mówimy o nich nie wprost co przejawia się ocenianiem innych.
I własnie wtedy jest: „Ty mnie nie szanujesz” – ocena
Zamiast „Moja potrzeba szacunku nie została zaspokojona” – fakt.

Jaka więc Twoja potrzeba nie została zaspokojona zachowaniem drugiej osoby?

I punkt 4
CO W TEJ SYTUACJI CHCIAŁABYM OD CIEBIE DOSTAĆ, tak ŻEBY MOJA POTRZEBA ZOSTAŁA ZASPOKOJONA

Tu mówimy wyłącznie formie pozytywnej – czyli o tym czego byśmy chcieli, zamiast tego, czego byśmy nie chcieli. Bo im bardziej precyzyjnie powiemy o tym czego potrzebujemy, tym większą mamy szansę to dostać.

Po co tak robić?

Każdy z tych punktów jest wyłącznie precyzyjną informacją o faktach, a nie oceną, dzięki temu nie generuje dodatkowych emocji. Nikt nie czuje się oceniany ani oskarżany, nie musi się też bronić, bo nie ma przed czym. I wtedy jest też mniej prawdopodobne, że będzie w rewanżu atakował, bo właściwie co?

Patrzenie na sytuację przez pryzmat potrzeb pozwoli Ci też uniezależnić się od innych. Bo jeżeli problem nie polega na tym, że Kowalski mnie nie docenia, tylko na tym, że moja potrzeba bycia docenianą nie jest zaspokojona, to mogę ją zaspokoić niezależnie od Kowalskiego. Daje mi to nie tylko większe szanse, żeby ją spełnić (bo Kowalski nie jest moją jedyną opcją), ale i mniej mnie boli zachowanie Kowalskiego, bo nie ma już dla mnie tak wielkiego znaczenia.

NVC mówi też bardzo interesującą rzecz, że są dwie formy komunikacji, które powodują, że dawanie „z serca” drugiej osobie staje się praktycznie niemożliwe. Są to: krytyka i żądania. Jeżeli więc słysząc krytycyzm albo żądania i masz jeszcze mniejszą ochotę coś komuś dać, to nie musisz się czuć winna, bo tak to właśnie działa. A jeśli krytykujesz albo żądasz, żeby coś dostać i nie dostajesz, to już wiesz dlaczego.

Język żyrafy

Symbolem NVC jest żyrafa. Bo ma ogromne serce, jest pozbawiona agresji i patrzy na świat z szerokiej perspektywy. Jej przeciwieństwem jest szakal (stąd też język szakala), który wszystko na innych wymusza, przez co nie wzbudza u nikogo sympatii i wszyscy go unikają.

I to naprawdę działa!

A może chcesz poćwiczyć?

Jeśli chcesz, to przypomnij sobie jakąś nieprzyjemną rozmowę, w której brałaś udział, a która poszła nie tak jakbyś chciała. I spróbuj ją „przepisać” według NVC:
Co właściwie powiedziałabyś wtedy drugiej osobie, gdybyś rozmawiała według metody NVC. I tak w 4-ch punktach:
1. Jakie konkretnie zachowanie drugiej osoby miało miejsce?
2. Jakie uczucia pojawiły się w Tobie w związku z tym zachowaniem?
3. Jaka Twoja potrzeba nie została zaspokojona i w efekcie wywołała uczucia z punktu 2?
4. O co poprosiłabyś tę drugą osobę, żeby zaspokoić potrzebę z punktu 3?

A drugie ćwiczenie

Pomyśl o tej samej sytuacji z punktu widzenia tej drugiej osoby. Jaka mogła być wtedy JEJ niezaspokojona potrzeba, która spowodowała dane zachowanie. I jak mogłabyś zareagować, żeby odpowiedzieć bezpośrednio na tę jej potrzebę.
To pozwoli Ci spojrzeć na oczekiwania drugiej osoby z bardziej realnego punktu widzenia, czyli tego, o co naprawdę jej chodziło. A dzięki temu łatwiej będzie Ci zdecydować, co można w danej sytuacji zrobić.

Filozofia życia

Metoda Rosenberga sięga dużo głębiej niż tylko do sposobu mówienia. Jest to właściwie rodzaj filozofii życia, życia bez przemocy i w spójnej komunikacji międzyludzkiej. I dlatego bardzo warto sięgnąć do jego książek i nagrań.

Większość książek została wydana w języku polskim, ale nie miałam okazji ich czytać w tej wersji językowej, także trudno mi polecić konkretne wydanie. A jednocześnie ciut razi mnie polski tytuł – gdzie Nonviolent Communication (Komunikacja bez przemocy), zostało przetłumaczone jako Porozumienie bez przemocy. Niby niewielka różnica, ale jednak dość trudno mi sobie wyobrazić Porozumienie z przemocą, bo wtedy to nie jest porozumienie, a najwyżej kompromis albo uległość. Komunikacja jest jednak czymś trochę innym. Także dla mnie to tłumaczenie jest trochę z sufitu, ale nie mam też powodów zakładać, że cała idea nie została oddana dokładnie.

Ale polecam w każdej opcji i w dowolnym języku, bo zawsze warto.

Powodzenia w używaniu języka żyrafy!

*Artykuł na podstawie: Marshall Rosenberg „Nonviolent communication” oraz Marshall Rosenberg „Living noviolent communication.”

 

error: Ta treść jest chroniona. Nie można jej kopiować.